na klucz

Siema!
Wreszcie wzięłam się za porządki! Plan na dziś mam dość napięty, ale postaram się aktualizować bloga w miarę normalnie 😉

Mam swój kluczyk od furtki, który wiecznie ginie. Ostatnio po kilku tygodniach szukania w końcu go znalazłam. Z tej okazji dostałam od mojej mamy nakładkę♥ Teraz bardziej będzie się rzucał w oczy^^. Oczywiście nakładka kupiona w mojej ulubionej Tomaszowskiej Mydlarni.

Wracam do porządków! Może znajdę w tym bałaganie jeszcze coś co mi zginęło ^^ 
Share: