na spróbowanie

Hej!
Dzisiaj jakoś padło na fast foody. Zaczęło się od moich dzisiejszych jazd, które miałam do południa. Podczas przerwy wstąpiłam na stację i kupiłam hot doga. Nie mogłam się powstrzymać^^ A później padło na hamburgery, które zjadłam u Dawida^^. Nie ma to jak zdrowe odżywianie w niedzielę.

Jednak nie do końca było ono takie niezdrowe. Na stacji zobaczyłam jakiś ciekawy napój o smaku aloesu. Pomyślałam, że kupię go na spróbowanie. Wow! Zasmakował mi. I to bardzo. Od razu na myśl przyszedł mi Dawid i zostawiłam połowę napoju, żeby i jemu pokazać:) -Również mu zasmakował.

polecam!

A czy ktoś z Was pił już ten napój?:) 

Share: