nawrót zimy

Cześć!
Dziś rano znów musiałam jechać do lekarza i jak się okazało nie powinnam w ogóle wychodzić z domu! Moje przeziębienie okazało się być jakimś wirusowym zapaleniem.. Cóż w sumie może to i dobrze, że zostanę teraz w domu.. bo to co się dzieje za oknem po ostatnich słonecznych dniach to totalne zaskoczenie! Kiedy jechałam do lekarza nie było jeszcze aż tak zasypane.. a teraz? Wow! Napadało ogrom śniegu i jest dość wietrznie. Także, grzecznie posłuchałam lekarza i siedzę pod kołdrą^^

Poranne zdjęcie: 

Zdjęcie zrobiłam w momencie, kiedy mój tata poszedł do apteki, a ja czekałam w samochodzie i nie dowierzałam, że jeszcze przedwczoraj na dworze było tak pięknie i wiosennie..

Czy u Was też gości taki widok? 

Share: