niedzielny wyjazd

Hej, hej!
Cała niedziela minęła nam bardzo pozytywnie, ale i odrobinę męcząco ze względu na kolejne kilka godzin, które spędziliśmy w samochodzie. Ostatnio nie możemy trafić na spokojny weekend. Ciągle jesteśmy w jakiś rozjazdach. Tym razem pojechaliśmy w drugi koniec województwa łódzkiego do Dawida rodziny na chrzciny. Ja również dostałam zaproszenie, ponieważ robiłam zdjęcia Dawida rodzinie i chrześniakowi. Ogólnie chrzciny odbyły się w bardzo fajnej restauracji, gdzie było przepyszne jedzenie. Wróciliśmy tak najedzeni, że nie mogliśmy wyjść z auta, haha. To była taka smaczna niedziela 🙂

kilka losowych zdjęć z niedzieli

Swoją drogą dzięki temu, że robiłam też zdjęcia w plenerze odkryłam świetne miejsce, do którego będę chciała wrócić ponownie i to w jak najbliższym terminie! Jednak to nie temat na ten szybki wpis! 
A jak Wam minął weekend? 🙂
Share: