Dobry wieczór.
Jestem tu na chwilę. Nie mogę z siebie po prostu. Zaczęłam robić generalne porządki w garderobie. – Wywalam kolejne ciuchy w których nie chodzę, układam sobie kolorami ( co zdaje się tylko na tydzień ), itd. A w efekcie moja garderoba wygląda jeszcze gorzej niż na początku moich poczynań. No, cóż jutro po historii muszę skończyć swoje dzieło, bo póki co to woła o pomoc.

I pomyśleć, że secondhandy tak potrafią zapełnić wieszaki! 
Lampa czy obiektyw fisheye? 
hmmm hm. 
Najpierw to muszę posprzątać ;D! 
Dobrej nocki!
Share: