Piotrkowska Starówka

Ostatnim naszym celem była Starówka.
Kilka lat temu przechodziłam tamtędy, jednak trwało to chwilę i nawet nie zapamiętałam zbytnio jak to wszystko tam wygląda. Ale dziś nieco nadrobiłam 🙂
Kiedy tam doszłyśmy w moim brzuchu nieziemsko burczało^^ Niestety musiałam powoli zmierzać w stronę  busa i nie było czasu na zjedzenie czegoś. Zapachy jakie unosiły się przy pizzeri spowodowały, że jeszcze bardziej wracałam myślami do jedzenia, haha.

i jeszcze kilka nocnych fotek:

Jestem zaskoczona, że mój aparat jakoś podołał przy tym oświetleniu:)
Uwielbiam fotografować taką architekturę !
Dobranoc! 
Share: