po ciemku

Hej Hej.
Dzisiaj miałam strasznie dziwny dzień. Pominę szkołę, w której niby było luźniej, a jednak coś sprawiało, że teraz czuję się fatalnie. Chyba szykuje się zmiana pogody. Od dwóch lat jestem chodzącym barometrem, także takie coś wyczuwam od razu. Grrr.

Za chwilę zaczynam jazdy. Znów po Piotrkowie. Kolejny raz, kolejne godziny. Tylko, że tym razem będę jeździć po ciemku^^. W sumie pierwszy raz będę jeździć o tej porze dnia przy takich warunkach. Mam nadzieję, że moje oczy to wytrzymają i nie zachce im się zamknąć^^.

przypadkowe zdjęcie z Piotrkowa znalezione w telefonie:

Jak wrócę to postaram się jeszcze napisać!
Pa! 

Share: