po długiej przerwie…

Siema!
Dzisiaj od rana jestem na nogach. Ledwo się ze wszystkim wyrobiłam i już musiałam lecieć. Zabrałam chłopaków i po długiej przerwie pojechali ze mną w pewne miejsce;) Jak myślicie gdzie i po co byłam?^^

trochę niewyspana 

Wróciliśmy jakiś czas temu i zostałam u Dawida. Grzeję się w jego bluzie i czekam na moją mamę, bo jak będzie wracać z pracy to się z nią zabiorę:) A później czeka mnie duuużo pracy!
Bye Bye!

Share: