poranny spacer.

Dobry!
Mama wyciągnęła mnie na spacer, z nygusem małym 😉
Wpadłyśmy do carrefoura, jak zwykle nie mogłam oderwać oczu od rzeczy w sklepiku z bibelotami.. Skończyło się na kokardkach na szczęście. No i cukierni jak zawsze;)

 jak wiecie kokardki to moja obsesja 😉
Miłego dnia!
Share: