przejedzona..

Hello!
Nawet nie wiem kiedy zleciało mi pół dnia! Dopiero niedawno wróciłam do domu. Krótki spacer dziś wprawił mnie w dobry humor. Mimo, że świeci słonko, powietrze jest dość mroźne.

Razem z Radkiem wstąpiliśmy do cukierni po pączki. Jak na złość nie było. Wybrałam sobie bezę z pysznym kremem. Mmmm, prawie zapomniałam jak smakują! Nie pamiętam kiedy ostatnio je jadłam. W drodze powrotnej kupiłam jeszcze zapiekankę, a po powrocie do domu znów jadłam! Ja nie wiem gdzie to wszystko mieszczę! haha, zaraz pęknę:( ^^

herbatka dobra na wszystko ^^
sprzed chwili :

Jak wam mija wolny dzień ;)?
Share: