pychota

W Euforii zamówiłyśmy sobie desery.

Byłam ciekawa czy dobry nastrój spowodowany wystrojem nie zmieni się po otrzymaniu zamówień. Jednak to co dostałyśmy na stolik przerosło moje oczekiwania ! Desery wyglądały znakomicie, aż szkoda było je zjadać.. Ale w końcu się za nie wzięłyśmy 🙂

coffee time ;)!

 Sami: ” Nie, ja nie ”
To właśnie autorka moich nagłówków i genialnych rysunków, 
dziękuję, dziękuję!♥
Na pewno jeszcze nie raz zajrzę w to miejsce!
A jak! 🙂
Share: