ryżowe krakersiki

Wczoraj spróbowałam kolejnej azjatyckiej przekąski, jakiej jeszcze nie jadłam! 

Mianowicie krakersiki ryżówe o naprawdę ciekawych smakach. Niektóre z nich w smaku przypominają mi sushi^^. Zresztą nawet sam skład trochę je przypomina, np. sos sojowy, wodorosty, proszek rybny, alkohol ryżowy. Być może, dla niektórych brzmi przerażająco, ale możecie mi wierzyć, że to jest naprawdę całkiem dobre! Lekko słonawe i chrupiące. Po prostu dobra przegryzka! 
Dodam jeszcze, że te krakersiki kupiła moja mama w jakims łódzkim carrefourze!
właśnie kończę paczuszkę^^
Share: