Spalski Żubr!

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Spale. Głównie w celu zjedzenia gofrów:)

Niestety nie dałam rady zjeść całego. Resztę wetknęłam Dawidowi, haha♥

Oczywiście nie skończyło się tylko na gofrach. Przeszliśmy się do spalskiego żubra. Ci, którzy nie pochodzą z okolic Tomaszowa, może nie wiedzieli o tym pomniku stojącym w nieco zarośniętym parku(?).

Na poniższej tablicy jest krótko opisana, dość ciekawa historia tego pomnika. Ostatni raz widziałam go wiele, wiele lat temu! 10? Może więcej.

Kiedy byłam mała tata usadził mnie na tym pomniku i zrobił mi zdjęcie. Zresztą z tego co kojarzę to sporo ludzi ma takie zdjęcia na tym żubrze^^. Dzisiaj raczej wolałam się na niego zbytnio nie wdrapywać^^

spalski żubr w całej okazałości: 
trochę straszny^^? 

Hmm, a może niedługo wybiorę się do hodowli żubrów w Smardzewicach?
Dopiszę to do moich wakacyjnych planów!

Share: