stare osiedle…

Hej Hej. 
Na basenie bez przerwy pływałam, a mimo to nadal jestem pełna energii. To pewnie przez ten leniwy poranek^^. Mam nadzieję, że podczas nauki ta energia nie pryśnie^^
Chwilowo byłam też na moim starym osiedlu. Tak dziwnie mi się tam przebywa. Z jednej strony tęsknię za mieszkaniem w blokach, a z drugiej… nie żałuję, że opuściłam tamto miejsce. To tam spędziłam swoje dzieciństwo i wspominam je jak najlepiej. Wbieganie 10 razy dziennie na trzecie piętro, krzyczenie pod oknem, czy siedzenie do późna przed klatką, ewentualnie na kocyku za blokiem:) Kiedy o tym myślę, mam wrażenie jakby to było całkiem niedawno.. a jednak, minęło już prawie 6 lat odkąd się stamtąd wyprowadziłam. Czas leci jak szalony! 
mój stary blok♥
Jeszcze niedawno w tym miejscu był plac zabaw.. ten na którym tyle się działo^^ 
Niestety nic z niego nie zostało. Nie wiem nawet kiedy zniknął:(

Oba zdjęcia zrobiłam dzisiaj 🙂

Share: