stary prezent.

Hello! 
Tak się rozleniwiłam po tych świętach, że nie mam ochoty wychodzić z domu, z resztą tu jest tak ciepło^^
Naprawdę nie wiem, na czym mija mi czas. Wstanę i zanim się obejrzę już jest ciemno. Fakt, że rozmowy na skype mnie nieco pochłaniają, ale nawet i bez tego czas leci jak szalony! Za chwilę zamknę laptopa i zrobię coś pożytecznego.. hm może się czegoś pouczę :D?
Wczoraj usnęłam w warkoczyku i na moich włosach zrobiły się małe fale Dunaju^^ haha. 
Dzisiejszy dodatek:
Reanimowany zegarek, który dostałam jakieś 5/6 lat temu pod choinkę 🙂

I pomyśleć, że niektóre z moich rzeczy są takie stare, a nadal do czegoś mogą pasować 🙂 Chyba muszę poszperać w szufladach, może jeszcze coś uda mi się przywrócić do życia ! 

Share: