sylwester pełen przemyśleń

Witam,
Miałam już dziś nie pisać, ale tak pomyślałam, że może jednak streszczę nieco wczorajszy niezbyt udany dzień. Pomimo tego, że zostawiłam go już w tyle, razem ze starym rokiem^^
Dobrze się stało, że wczoraj zostałam w domu. Razem z siostrą i moją babcią. Był to idealny moment na przemyślenie wielu rzeczy oraz wyznaczenie sobie nowych celów i postanowień.
Jedna z was napisała mi komentarz, który poprawił mi samopoczucie i zmotywował do wyskoczenia z dresów, przebrania się, a nawet zmienienia fryzury 😉

bluzka-sh // miałam jeszcze na to jeansową koszulę.

Z racji tego, że rocznikowo powoli wkraczam w 18stkę, razem z babcią zrobiłam drinki. No, bo oczywiście szampana nie było^^ Szczerze przyznam, że wczoraj spisałam się w roli zarówno fryzjerki jak i barmanki, haha. Drinki wyszły delikatne i dobre. (Mojito)

Później uciekłam do swojego pokoju.
Można powiedzieć, że sylwestra spędziłam ‘wisząc’ na skype i śmiejąc się do łez!^^

Z resztą niejeden sylwester przede mną:) Dobranoc! 

Share: