szerszeń

Hej Hej.
Dzisiaj w trakcie lekcji, a dokładniej podczas wf-ów poszliśmy na przystań. Pogoda była niezła, dlatego lepiej było tam posiedzieć, niż w szkole:)

z przystani:

Przed chwilą wybiegłam z krzykiem z mojego pokoju, bo wleciał mi szerszeń. Był jak cały mój palec! Panicznie się ich boję, dlatego zawołałam babcię, aby przyszła mi z pomocą^^ Na szczęście, tak samo szybko jak wleciał, udało się go też wygonić.Uffff. Kleszcze, szerszenie.. yssz, to robactwo… -.-

Dziś wieczorem na pewno ogłoszę wyniki konkursu! Proszę tylko, abyście sprawdzili swoje e-maile! 

Share: