szydełkowe

Hello!
Od rana na zmianę z obijaniem, ćwiczę i sprzątam. W międzyczasie poszukuję jakieś ciepłej kurtki, no ale nic ciekawego nie ma. Wczoraj głównie po to byłam w Focusie. Grr, po co mi na zimę bokserki.. 
Dzisiaj założyłam kolczyki, które kiedyś dostałam w prezencie od mojej kumpeli Agaty 🙂 Kolczyki to moja mała obsesja. Jeszcze kilka lat temu ograniczyłam się głównie do dużych kół, a teraz noszę przeróżne wkręciki, czy kwiatuszki! Co do tych szydełkowych są prześliczne i mam już cztery pary, ahhh♥
Więcej kolczyków znajdziecie u niej na blogu – click 😉
Tak do tematu.. muszę wreszcie poszukać brakujących kolczyków^^ Zawsze gdzieś położę i nagle ginie mi jeden kolczyk. Po miesiącu okazuje się, że leżał dokładnie w tym samym miejscu tylko pod czymś, haha, też tak macie? Najgorzej kiedy te kolczyki są maluśkie 😉 
Do później 🙂
Share: