Thanks!

Pisałam niedawno na facebooku, że zostałam zaskoczona przez listonosza.
Nie było to nic wielkiego ze strony kilku czytelniczek (z Sandomierza jak mniemam), jednak dla mnie to coś niezwykłego, miałam świeczki w oczach – Marta była świadkiem^^

Przez cały okres odkąd prowadzę bloga, dostałam już parę ciekawych upominków i wiele przemiłych e-maili, jednak ten na prawdę zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Dla kogoś mogą być to zwykłe zdjęcia, dla mnie to przemiły drobny gest ze szczerym opisem, który bardzo mnie ucieszył ;

Dziękuję wam dziewczyny i pozdrawiam was gorąco♥
Myślę, że niejedna blogerka byłaby tak samo ucieszona jak ja, niektórzy postrzegają to w inny sposób, niekoniecznie taki jak ja. 
Od początku chciałam, żeby mojego bloga mógł czytać każdy, dlatego jest taki różnorodny. Cieszę się, że wiele osób dowiedziało się o przeróżnych rzeczach dzięki moim postom i że wchodzą tu ludzie w różnym wieku, którzy znajdą tu coś dla siebie. 
Share: