Siema!
Chyba weszło mi w nawyk odwiedzanie Piotrkowa co sobotę ^^. Dziś obeszłam kolejną, nie poznaną jeszcze przeze mnie część Piotrkowa. A myślałam, że jako tako znam już to miasto. Zdecydowanie, gdyby ktoś mnie zostawił samą gdzieś w drugim końcu miasta, -zabłądziłabym^^

Dzisiejszy obiad zjadłam w pizzeri – Tina. Zakochałam się w tym miejscu! Z początku myślałam, że to jakieś małe pomieszczonko w piwnicy, wchodzę.. idę.. idę.. idę.. i po kilku zakrętach pojawiły się schody. Przyznaję, że byłam trochę zaskoczona. Świetny klimat, ceny nawet niskie, a jedzonko pyszne;)

Zgadnijcie jakim obiektywem miałam okazję robić dziś zdjęcia♥ ? 

Niedługo pojawią się kolejne fotki;) ! 

Share: