ulubione

Witam!
Mój dzisiejszy dzień bardzo przypominał taką zwykłą niedzielę. Prócz tego, że znów spędziłam sporo czasu na odśnieżaniu.. Tym razem z Dawidem^^. Jak skończyliśmy ulepiliśmy dość kanciastego bałwana i wróciliśmy do domu na obiad.

Na obiad były moje ulubione kopytka zrobione przez moją babcię!

Miałam dziś zrobić babeczki, ale okazało się, że mój wujek do nas nie przyjeżdża i dlatego zrezygnowałam z tego pomysłu. Możliwe, że zrobię je jutro.

Teraz biorę się za przyjemną pracę jaka wczoraj niezwykle mnie pochłonęła;) Później postaram się trochę przybliżyć to nad czym aktualnie siedzę!

Share: