uważaj na fryzjera^^

Hello,
Choć porządkowanie dysku jest takie nudne, często lubię to robić, bo wygrzebuję stare, zapomniane i czasem dość zabawne zdjęcia. Ah, jakie to śmieszne uczucie^^
I tym razem znalazłam pewien folder w którym jak się okazało były 3 zdjęcia na krzyż. Po prostu muszę je pokazać i napisać krótką historyjkę, ponieważ dotyczą.. mojej grzywki :D! 
Pod koniec 2008r. zapragnęłam wielkich zmian w swojej fryzurze. Zainspirowana na prosto ściętymi grzywkami jakiś Azjatek pędem udałam się do fryzjera. Jednak nie przewidziałam tego, że fryzjer zrobi coś nie po mojej myśli. W rezultacie moje włosy były skrócone o jakieś 10 cm więcej niż chciałam, a moja grzywka była zbyt krótka, przez co zupełnie mi nie pasowała! Zrozpaczona wróciłam do domu, usiadłam na schodach i powiedziałam, że bez torby papierowej z otworkami na oczy nigdzie nie będę wychodzić. Na co moja mama powiedziała: ciesz się, że jest zima, zamiast torebki możesz nosić czapkę^^
Te słowa sprawiły, że jakoś przebrnęłam przez ‘odrastanie’ grzywki, uhh.
zdjęcia zrobione w wigilię’08

A wy miałyście jakieś przygody z fryzurami? ^^

Share: