wakacyjne wspomnienia

Jak wiecie byłam w Sosnowcu głównie po to, aby być na urodzinach Magdy. Długo zastanawiałam się co jej dać z tej okazji. W końcu któregoś dnia wpadłam na to, że skoro znamy się z obozu, spędziłyśmy razem swoje wakacje to moim prezentem będzie album. Ale żeby nie pójść na łatwiznę zrobiłam go własnoręcznie, włącznie z wykorzystaniem ”innowacyjnego” pomysłu na wywołanie miniaturowych zdjęć, pseudo polaroidów. Kosztowało mnie to wiele pracy, ale efekt sprawił, że zarówno ja, jak i Magda miałyśmy łzy w oczach oglądając te wszystkie zdjęcia i czytając końcowe opisy♥

podczas robienia albumu
Praca nad tym albumem sprawiła mi wiele trudu, ale radości jeszcze więcej! Starałam się inspirować scrapbookingiem, lecz nie było czasu na doskonalenie tej techniki. 
zwykła okładka, z niezwykłymi wspomnieniami.
są tam nawet zdjęcia z mojego telefonu!
serduszko z koreańskim napisem, czyli wspólna miłość do kpopu!

Pokazałam tylko losowe strony, na których jest Magda:) Było ich o wiele więcej! Zdjęcia z naszymi znajomymi, widokami, a nawet z naszego wypadu na sushi. Myślę, że taki prezent był najlepszym rozwiązaniem, w końcu poznałyśmy się właśnie w Słonecznym Brzegu!

Share: