weekend na wsi
Cześć.
Jak spędziliście pierwszy weekend marca? Ja wybrałam się z Dawidem na wieś. Pogoda niezbyt dopisywała i nie zachęcała do wyjścia na zewnątrz, ale trafiło się kilka momentów, że na chwilę wyszło słońce, dlatego postanowiliśmy trochę pospacerować po okolicy, zarówno w sobotę jak i w niedzielę 🙂
Jak spędziliście pierwszy weekend marca? Ja wybrałam się z Dawidem na wieś. Pogoda niezbyt dopisywała i nie zachęcała do wyjścia na zewnątrz, ale trafiło się kilka momentów, że na chwilę wyszło słońce, dlatego postanowiliśmy trochę pospacerować po okolicy, zarówno w sobotę jak i w niedzielę 🙂
Najbardziej nie lubię tego okresu przejściowego z jednej pory roku do drugiej, kiedy nie ma już śniegu, przyroda jest tak ponura, dookoła jest brązowo i rośliny wyglądają jakby były uschnięte. To sprawia, że jeszcze bardziej wyczekuję wiosny. Ale spacer po lasach czy łąkach bez względu na krajobraz zawsze będzie przyjemny!
No to, koniec weekendu i leniuchowania na wsi.
Do zobaczenia ponownie!
bardzo ładne miejsce 🙂
Ja weekend niestety spędziłam w domu, pogoda była strasznie zniechęcająca do wyjścia z domu, że postanowiłam zostać. Mam nadzieję, że w przyszły weekend się poprawi i można będzie wybrać się gdzieś poza dom 🙂
Oj ja weekend spędziłam na poszukiwaniu mebli i sprzętu do kuchni 🙂
Ja znowu lubię to przejście szczególnie z zimy na wiosnę:)
O, ja kocham spacery po lesie <3
To zdjęcie, na którym jesteście razem jest śliczne 🙂 😉
Fajne zdjęcia.
martinkax.blogspot.com
super wyglądacie:)
Dziękujemy 😉
Juz pachnie wiosną 😉
Przepięne miejsce Zapraszam do mnie!
Fajnie tak czasem odpocząć na wsi 🙂
Też nie lubię tego momentu przejściowego..
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Jest pięknie 🙂
______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
A moje weekendy teraz to praktycznie sama nauki do matury 🙁
Zapach natury zawsze działa kojąco, nawet jeśli ogólne widoki nie są najlepsze. 😀 Czekam jak zaczną kwiaty wychodzić, co pewnie już niedługo się zacznie dziać i wtedy wybiorę się na porządny spacer. 🙂
Dziękuję 🙂 :*
Też nie lubię takiej przejściowej pogody, dlatego czekam na każdy promień słońca. Dodaje to energii do działania 🙂
takie oderwanie sie z miasta na wies jest najlepsza rzecza jaka moze byc 🙂
Piękna Ania :*
Ale wy ładnie razem wyglądacie ^^
Też nie lubię takich przejściowych pór roku, nie dość że pogoda różna, to jest tak ponuro 🙁
a mnie zastanawia fakt, jak Ty to robisz, że jesteś taka szczupła, co??:)
Nic nie robię, taka po prostu jestem 🙂 Choć szczupłe to ja mam tylko ręce i nogi 😀
bardzo lubie takie klimaty!
Ślicznie wyglądasz. 🙂 Pozdrawiam!
Jak tam ładnie :3
Ładnie razem wygladacie:)
Dziękujemy 😉
też nie lubię tzw "przedwiośnia"…:)/Karolina
Cudowne miejsce *-*
Też nie lubię kiedy jest ponuro na dworze, ale do wiosny już na szczęście niedaleko 🙂 /Paula