winter sunlight

Dzisiejsza niedziela w przeciwieństwie do poprzedniej była naprawdę udana:) 
Zaraz po lunchu wybraliśmy się na krótki spacer. Zostałam tak jakby wypchnięta z domu przez moją mamę. W sumie żal byłoby nie skorzystać z tak ładnej pogody. To prawdopodobnie ostatnie, zimowe promienie słoneczne! 
Wyszliśmy dosłownie na 20 minut, a świeże powietrze nadal czuję w swoich płucach! Uff, brakowało mi takiego spokojnego wyjścia na zewnątrz:) 
Share: