wolny piątek

Hello!
Dzisiaj nie mieliśmy lekcji, bo zamiast nich było sprzątanie świata i dlatego zostałam w domu. Choć nie do końca, bo miałam kilka rzeczy do zrobienia i załatwienia. Zaczynam znów mierzyć i fotografować rzeczy na szafę (szykuję letnią wyprzedaż), a wieczorem zacznę zbierać z bloga często powtarzające się pytania, żeby na nie odpowiedzieć w jednym poście;) – Kiedyś ktoś mi zasugerował, żebym wybierała raz na jakiś czas po kilka pytań, by uniknąć powtórek i zamierzam przetestować tą metodę. Ale liczę na rozbudowane pytania^^   
Teraz jestem u Dawida i za chwilę chcemy wyjść na spacer, póki świeci słońce i pogoda do tego zachęca:) O dziwo powoli zaczynam odczuwać tęsknotę za polską, złotą jesienią! Nie mogę się doczekać naszych wspólnych spacerów między złocistoczerwonymi drzewami po alejach w parku



27.08-dzień moich urodzin
Share: