z Karolinką

Hello!
Jakoś po 12 skoczyłam z mamą na miasto załatwić kilka spraw. Kupiłyśmy też prezent dla mojej chrześnicy i wstąpiłyśmy do secondhandu. Kiedy przyjechał Dawid, mama podrzuciła mnie do domu. I wtedy dostaliśmy zlecenie na zajęcie się Karolinką;)

Młoda jest taka udana! Coraz więcej powtarza, a w jej wykonaniu brzmi to tak zabawnie^^

Teraz muszę kończyć, bo planujemy z Dawidem gdzieś się przejść, ale jeszcze nie mamy pomysłu.
Miłego dnia!:)

Share: