z Martą

Hej.
Wieczór spędziłam z Martą, w sumie na dobre mi to wyszło. Humor trochę poprawiony, trochę mogłam się wygadać, ulżyło mi. Niestety wróciłam z bólem głowy..
Jutro nauka matmy i chemii. mm, jak miło.

Dzisiejsze;
koszulka-sh 
Idę spać, bo padam. 
Dobranoc.
Share: