zakątek relaksu

Witam!
W tym poście chciałam Wam pokazać pewien zakątek w moim mieszkaniu, którego zagospodarowanie ciągle się zmienia. No i właśnie dziś chcę zaprezentować jego aktualną odsłonę 🙂

W ubiegłym tygodniu kurier przywiózł do mnie ogromną paczkę z fotelem, który zamówiłam już jakiś czas temu. Choć mamy sporą narożną kanapę, to zdecydowałam się na zakup fotela w podobnym kolorze, aby tworzył z kanapą taki jakby komplet. Kiedy przyjmujemy gości to niemal zawsze jedna z osób siada na podłodze, bo chce widzieć resztę, więc fotel był naprawdę przemyślanym i przydatnym zakupem. Jednak, kiedy gości u nas nie ma, na fotelu gromadzi się sterta prasowania, haha. Albo siadam na nim w wolnej chwili przeglądam gazety lub czytam książki. Stworzyłam taki ”własny zakątek” na potrzeby relaksu i przyjemności, bo właśnie w tym miejscu w mieszkaniu najczęściej robię zdjęcia, które tutaj trafiają!

Prawie wszystko z poniższych zdjęć pochodzi ze sklepu Westwing. Odkąd trafiłam na ten sklep regularnie w nim kupuję. Oczywiście jeśli ceny poszczególnych kampanii nie wchodzą w konflikt z moim budżetem. Wybieram to co mi się podoba, a jednocześnie może mi posłużyć przez wiele lat, w tym, czy innym mieszkaniu 🙂

Jak Wam się podoba mój mały zakątek?

Brakuje tutaj tylko jakiegoś większego zielonego kwiatka w ciekawej doniczce. To fakt, ale w tej chwili w zupełności wystarcza mi taka prosta aranżacja 🙂

Share: