ze wszystkich stron.

Dzień Dobry!
To co się wczoraj działo po opublikowaniu ostatniego posta to była jakaś masakra! Najpierw zaczęło grzmieć i się błyskać z jednej strony, też padać, a później jak już się mocno ściemniło, błyskawice waliły wszędzie gdzie popadnie! Miałam wrażenie, że te chmury krążą w koło Tomaszowa. Odchodziły, robiło się cicho, po czym znów wracały niosąc ze sobą ścianę deszczu. Prądu na ulicach to chyba połowa miasta nie miała. Nie lubię burzy, ale we wczorajszej coś mnie urzekło, że odważyłam się (kiedy nie padało) otworzyć okno i spróbować zrobić zdjęcia. Bez statywu, aparat opierałam tylko o palce i okno, włączyłam długie naświetlanie i mam kilka fotek ! Błyskało się ze wszystkich stron co kilka sekund, więc nie było tak trudno się zaczaić na pioruny!

22:28
22:38
22:50
01:13
Niebo co chwila było innego koloru!
Jak dzisiaj tak będzie to normalnie zaszyję się w łóżku. .
Share: