-zrezygnować? -nie!

Witajcie ponownie!
Z tego co zauważyłam spora grupa czytelników mojego bloga zainteresowała się pewną stroną, o której napisałam ok. dwóch lat temu. Mam na myśli postcrossing.com.

Dzięki niej, moje hobby związane z pocztówkami znacznie szybciej się rozwinęło. Wysyłam masę pocztówek do ludzi na całym świecie, zarówno te przedstawiające moje miasto i okolice, jak i jakieś miejsca, czy państwa w których byłam. Tak samo dzieję się w przypadku, gdy ktoś wysyła mi pocztówkę ze swojego kraju. To naprawdę genialna zabawa! Ale… dostałam ostatnio zaskakującą i smutną wiadomość, że ceny znaczków pocztowych za granicę mają wzrosnąć prawie o 100%! Dla wielu osób, ta wiadomość przekreśla to hobby, którym stało się postcrossing. To karygodne, że za zwykłą pocztówkę mamy płacić prawie 5zł! Jeżeli jesteście temu przeciwni zajrzyjcie tutaj.

A ja w tej chwili siedzę na dole przy stoliku i wypisuję kilkanaście zaległych pocztówek, których jeszcze nie wysłałam. Na niektórych z nich mam nawet ponaklejane znaczki! I już na zapas, wylosowałam dziś dwie nowe osoby. O dziwo i jak na złość z dwóch krajów, których nigdy wcześniej nie miałam okazji wylosować! Haha, pisałam już, że mam pecha do losowania i ciągle trafiam na te same państwa^^ Ba, nawet miasta! A tym razem taka miła odmiana, przy niemiłych, nadchodzących zmianach..

Czy zrezygnuję z zabawy w postcrossing? Nie! Lecz będę musiała rzadziej wysyłać kartki.. 

Share: