wieczorem

Hej!
Wczesnym wieczorem Dawid zamówił pizzę. Trochę się naczekaliśmy, ale warto było, bo okazała się naprawdę świetna! Dawno nie jadłam tak dobrej i sytej pizzy:o Hah, ale przez to czuję się tak pełna, że ledwo się przemieszczam^^.

ten świecznik przypomina mi wakacje.. ahh.

Niedawno wróciłam i czeka mnie jeszcze sporo rzeczy do zrobienia. Muszę się ze wszystkim jak najszybciej wyrobić, bo weekendy są zdecydowanie za krótkie.

A Wam jak mija sobota?:)

Share: