zmiana planów

A ja szczerze lubię takie posty 🙂
następnym razem pewnie się uda 🙂

Absolutnie nie pouczam, chciałam tylko wyrazić swoją sugestię jako Twój czytelnik i pisząc poprzedni konentarz nie miałam w gestii wyrażać, że Twoje życie nie ma sensu bo tak wcale nie uważam i tak nie jest, pozdrawiam!

kilku zdań się nie chce czytać, a co dopiero jakbym pisała całe powieści w jednym poście 🙂 Ja osobiście jak widzę takie posty długie to wtedy rezygnuję z czytania. Gdyby 'słowo pisane' nie było moją mocną stroną, to podejrzewam, że nie miałabym kilku tysięcy czytelników, którzy na bieżąco wiedzą co w moim życiu się dzieje, bo przecież to o nim piszę, nie tworzę książki czy coś. To proste, jak komuś takie coś nie odpowiada to się nie wchodzi na takie strony. Jedni wolą blogi z samymi zdjęciami, a inni jakieś opowiadania 🙂 Swoją drogą u mnie to też photoblog, więc równie dobrze, mogę jedno zdanie napisać i dodać kilka zdjęć. Nie podoba się to mniejszości takim jak, oczywiście anonimowi. Ktoś anonimowy daje ''cenne rady i uwagi'', może ich udzielać etc. nie ma bloga, ale wie lepiej co ja powinnam pisać/robić, w ogóle nie zważając na to, że innym się podoba. To samolubne. W dodatku pisanie z anonima: dokładnie jakby ktoś niewidzialny do mnie mówił?)

PS. Mój blog jest także dla moich czytelników, którym jak widać w większości się tutaj podoba i dlatego nie będę tego zmieniać! 🙂

Ankyl, nie zmieniaj nic, takie posty dodawane kilka razy dziennie o niczym sa b.ciekawe 😀 czekam tylko az jakis dodasz, odwiedzac twojego bloga z 10 razy dziennie i nie wiem co bym zrobila gdybys dodawala posty co kilka dni 😀 mi sie to podoba i oby wiecej 🙂