złota jesień

Hello,
Jestem tutaj od dobrych dwóch godzin i próbuję ogarnąć wszystko, na co dziś nie pozwolił mi laptop. Zawieszające się strony doprowadzają mnie do szału -.-

Jakiś czas temu, a dokładniej wtedy (click) – prócz kilku ciepłych dodatków, kupiłam płaszczyk. Trafiłam na niego w New Look. Zwykły, prosty, z kapturem – na czym zależało mi najbardziej 🙂 Na przodzie, doszyję chyba jakieś guziczki bo jakoś tu za pusto 🙂

Jutro kolejny męczący czwartek..

Share: