Hej! No to dzisiaj uczę się matmy, hah!-nie umiem nic. Nie pojmuje matematyki. Jest dla mnie jak czarna magia, nie mam o niej bladego pojęcia! Nie znam wzorów, nie umiem obliczać, jestem poprostu lewa! ts ! Nienawidze matmy ! Dziś w szkole w sumie miałam jedną ‘prawdziwą’ lekcje, reszta to luz totalny, na fizyce było 6 osób, pod koniec lekcji jednak nagle dwie się ulotniły^^, potem angielski-ciągle jadłam, pani prosiła mnie do tablicy z 5 razy i za każdym razem mówiłam, że mi się mózg przez zimno wyłączył ;D, plastyka- mp3 nonstop. Matma której nie było-świetlica=wielka nuda, noi polski.. hardcor...