Hello. Nie udało mi się odespać imprezy Ady, a zaraz będą moje, zaległe urodziny dla mojej famili. Mam nadzieję, że nie zasnę przy stole, haha;) Po raz pierwszy w życiu dziś założyłam sztuczne rzęsy. Nie wiem czy tylko ja mam problemy z ich przyklejeniem, ale po 10 minutach się udało. Cieszę się, że są na długość takie jak moje naturalne, przez co nie widać, że są sztuczne! Jedynie srebrny paseczek je zdradza 😉 otwarte. zamknięte. Chcę, aby moje rzęsy odpoczęły od tuszu. I póki co będę je wspomagać olejkami i być może sztucznymi rzęsami raz na jakiś czas;) Idę na...