Hej. Dzisiaj mam całkiem dobry dzień. W szkole wpadła mi nawet czwórka z polskiego! Niestety sprawdzian z matmy trochę zwalił mnie z nóg.. Był na trzy strony. Coś tam napisałam, ale zapewne wyniki nie były dobre:(. Przydałoby się coś dobrego na osłodę, ale moje Raffaello, które dostałam już się skończyło,grr. Teraz siedzę z Dawidem i gadamy o wszystkim i niczym. Przed chwilą czytaliśmy anonimowy komentarz i zastanawiamy się jak ktoś kto mnie nie zna na tyle co najbliżsi może twierdzić, że tutaj kogoś udaję. Jestem sobą, -tylko tak jak kiedyś pisałam, na blogach nie powinno się pisać o pewnych sprawach:)...