Na jutro mam tyle nauki! 🙁 Kompletnie nie chce mi się za to zabrać. Od kilku dni po powrocie do domu jestem ledwo żywa. Ahh, te uciążliwe przywileje barometru, haha.  Dziś pojechałam z mamą do znajomej, która dała mi buty. Planuję je trochę przerobić i mam nadzieję, że mi się uda. Jak tylko zbiorę odpowiednie materiały to je pokażę: przed i po przeróbce! Wstąpiłyśmy też na małe zakupy do carrefoura (nakupiłam masę jogurtów^^) yummy.  Później tradycyjnie weszłam do drogerii i jak zawsze musiałam z czymś wyjść. Tym razem z brązowym lakierem do paznokci. Myślę już nad nowym wzorem!  Może późnym wieczorem uda...

Od dłuższego czasu poszukuję jakiś fajnych jazzówek. Lubię trampki, ale jednak takie zwykłe nie pasują do bardziej dziewczęcych, letnich strojów. Będę się dalej za takimi rozglądać, a póki co, pokażę zabawniejszą wersję jazzówek! Dość nietypową^^ muchomorki^^ źródło Te buty są mega pocieszne i mogłyby rozweselić strój niejednej dziewczyny! Jednak potrzeba do nich odrobiny odwagi i sporego poczucia humoru:)