Witajcie! Na wstępie chciałam przeprosić za moje zaległości na blogu, ale przez to jak wyglądają moje ostatnie dni, nawet nie jestem wstanie wszystkiego ze sobą pogodzić. W tej chwili czuję jak ogarnia mnie panika, bo wiem ile jeszcze mam do zrobienia przed wyjazdem. Aaaa! Oby ze wszystkim zdążyć! Od wczoraj co chwila odwiedza mnie kurier. Zamówiłam kilka rzeczy. Oczywiście było to wszystko czego potrzebowałam już od jakiegoś czasu i miało mi posłużyć na wyjazd. Jak zawsze zamawiałam na ostatnią chwilę^^ Cieszę się, że kurierzy dostarczyli te rzeczy na czas! Co jest w powyższych paczkach pokażę wam podczas wyjazdu, a teraz...

Hej Hej. Dzisiaj miałam strasznie dziwny dzień. Pominę szkołę, w której niby było luźniej, a jednak coś sprawiało, że teraz czuję się fatalnie. Chyba szykuje się zmiana pogody. Od dwóch lat jestem chodzącym barometrem, także takie coś wyczuwam od razu. Grrr. Za chwilę zaczynam jazdy. Znów po Piotrkowie. Kolejny raz, kolejne godziny. Tylko, że tym razem będę jeździć po ciemku^^. W sumie pierwszy raz będę jeździć o tej porze dnia przy takich warunkach. Mam nadzieję, że moje oczy to wytrzymają i nie zachce im się zamknąć^^. przypadkowe zdjęcie z Piotrkowa znalezione w telefonie: Jak wrócę to postaram się jeszcze napisać!...