Cześć! O dzisiejszym dniu nie mogę powiedzieć za wiele, bo wynudziłam się niemiłosiernie. Dopiero teraz zaczynam robić coś sensownego, mimo, że powinnam leżeć w łóżku i się kurować-tak, znów jestem chora. W dodatku do mojego miasta dotarła świńska grypa i lekarze najchętniej pozamykaliby wszystkich chorych w domu. Brzmi to trochę śmiesznie, lecz to niepokojące, że nagle tyle osób choruje i jeszcze ta grypa.. Listonosz dziś urozmaicił mi trochę ten nudny dzień i zostawił w skrzynce dwie koperty. Kopertę z polskimi znaczkami, oraz zastanawiającą, białą, z dziwnym okienkiem. W pierwszej znajdował się uroczy list z pocztówką od czytelniczki mojego bloga, a...