Witam ponownie!  Dzisiejszy dzień mijał mi bardzo powolnie. Głównie przez ogromny upał, który jednak nie sprzyjał pracy w Skansenie. Z drugiej strony nie ma co narzekać, bo jutro idę do Grot, tam z kolei będzie zimno^^  Dobrze, że dziś wzięłam ze sobą aparat, bo podczas pilnowania turystów mogłam w międzyczasie pstryknąć kilka fotek, które pokażę dopiero za jakiś czas. Póki co zostawiam ostatnią jaką zrobiłam tuż przed wyjściem do domu:     mimo wszystko polubiłam to miejsce i cieszę się, że za tydzień tu wrócę 🙂 No to czas się wyspać przed wizytą w nowym miejscu pracy! Jutro opiszę jak...

Cześć.  Wybaczcie, że piszę dopiero dziś, ale wczoraj, krótko po tym jak wróciłam z pracy przyjechali do mnie znajomi. Postanowiliśmy, że pojedziemy nad zalew. Nie sądziłam, że spędzimy tam tyle czasu. Trochę się pokręciliśmy, a potem wstąpiliśmy jeszcze na imprezę i do domu wróciłam dość późno 🙂  A niedługo idę do pracy i szczerze mówiąc w ogóle mi się nie chce, bo kompletnie się nie wyspałam! Ale jakoś dam radę, bo zapowiada się, że będziemy mieć ładny dzień 🙂 Później dodam jeszcze jakieś zdjęcia, bye!