Hej! Dziś nie miałam żadnej lekcji, tylko spotkanie dla maturzystów, więc zaraz po szkole pojechałam do Dawida. Póki mamy jeszcze trochę luzu, trzeba to wykorzystać 🙂 Wzięliśmy się za małe gotowanie azjatyckiej zupy z ”pomysłu na.. ”. Niestety zabrakło nam jakiegoś składnika i mieliśmy nieco uboższą wersję, ale podejrzewam, że smak niewiele by się różnił^^ Jak widać nasza zupa nieco różni się od zdjęcia na obrazku opakowania, ale to przez opadające na dno składniki. Smak zupy jest dość nietypowy, w sumie jeszcze takiego nie znałam! Nawet chyba nie miałam okazji spróbować czegoś z tajskiej kuchni. Czas najwyższy to zmienić! Czy...