Cześć! Wreszcie jesteśmy w domu. Kolejny wypad do rodzinnego miasta znów był owocny o kolejne torby, różne rzeczy i meble, których wcześniej nie udało nam się zabrać. Dlatego jak tylko weszliśmy do mieszkania czekało nas układanie i przeglądanie wszystkiego, żeby to uporządkować. Trochę z tym zeszło! Praktycznie od wczoraj nie sprawdzałam co słychać w sieci, więc właśnie korzystam z chwili wolnego, żeby to nadrobić. Jutro czeka mnie praca i nie wiem czy będę mieć czas na buszowanie po ulubionych stronach. Ah! Przy okazji wybiorę zwyciężczynię konkursu, którego wyniki ogłoszę jeszcze dziś! Mogę zdradzić, że w najbliższych dniach pojawi się jeszcze...