Cześć! Jak to się mówi, ”święta, święta i po świętach”. Tegoroczne Święta Wielkanocne minęłyt mi zastraszająco szybko. Ledwo się obejrzałam i już przyjechaliśmy do Warszawy, a jutro musimy wracać do pracy. Swoją drogą moje przeczucie co do lanego poniedziałku się sprawdziło. Na pobudkę zostałam spryskana zimną wodą! W tym poście chciałam pokazać mój świąteczny strój. Założyłam zwiewną sukienkę z długimi rękawami i koronkowymi wykończeniami, ciemny sweter (którego nie mam na poniższych zdjęciach, bo prawdopodobnie zapomniałam go zabrać z domu rodziców!), jasne rajstopy i buty. Co do reszty dodatków nie miałam za dużego wyboru, ponieważ zabrałam ze sobą dość przypadkowe rzeczy,...