Hej, hej! Wczorajszy dzień minął mi bardzo przyjemnie! Przede wszystkim zrobiłam sobie małą przerwę od pracy i spotkałam się z Martyną. Wyskoczyłyśmy na drobne zakupy (związane ze sklepem), ale zajrzałyśmy też do jednego sklepu z ubraniami, gdzie upatrzyłam sobie świetną chustę! Na koniec wstąpiłyśmy na chwilę do McDonald’sa. Miałyśmy ochotę na coś niezdrowego. A jeszcze wiekszą ochotę na cappuccino 🙂 Dawno nie byłam na cappuccino w McDonald’sie. A przyznam, że bardzo lubię wszelkie kawy z tego miejsca. Szczególnie w takie chłodne dni. Zawsze biorę kubek w rękę i dalej biegam po mieście, z tym że rozgrzana. Gorąca kawa na wynos...