Dziś chciałam zostawić kilka zdjęć codziennego stroju, idealnego na chłodniejsze dni, których swoją drogą ostatnio trochę mamy. Przyznaję, że połączenie typu jasny kardigan i ciemne rurki rzadko teraz u mnie występuje, bo do spodni częściej wybieram kurtki jeansowe czy ramoneskę, ale dla odmiany postanowiłam pokazać się właśnie w kardiganie. Ten strój to jak dla mnie typowy tzw. zwyklak, jednak zdradzę, że wszystkie ubrania jakie mam na sobie pochodzą z lumpeksów, no poza butami! 🙂 A Wy co wybieracie w chłodniejsze wieczory, kurtki czy kardigany?