No i zaczęło się, na zewnątrz coraz wcześnie robi się ciemno, człowiek się rozleniwia, szybciej staje się senny i przez to najchętniej spędziłby dzień pod kocem. Podczas tych długich jesiennych wieczorów trudniej o kreatywne zajęcia, ale to zdecydowanie najlepszy czas na to, aby sięgnąć po jakieś książki! Ostatnio na mojej szafce zagościły trzy książki, które idealnie nadają się właśnie na te ponure, długie jesienne wieczory. Pierwsza książka, w niebieskiej okładce o tytule Calm, to absolutnie numer jeden jeśli chodzi o książki idealne na ponure dni. Jest to swego rodzaju przewodnik, jak uspokoić swój umysł, przystopować w swoim życiu i otworzyć...