Hello,

Pamiętam jak kiedyś uwielbiałam rysować, ale jedyną rzeczą, której podczas tego nie lubiłam to struganie kredek i ołówków..
Trafiłam w sieci na artystę, którego prace mnie zszokowały i wręcz zachwyciły! Z niedowierzaniem przyglądam się już dobre 15 minut tym portretom, które są wykonane z.. wiórek po zastruganych przyborach!
Te portrety są genialne!
Więcej prac tego niesamowicie kreatywnego człowieka znajdziecie tutaj !
Share: