Witajcie! Tegoroczna zima dała nam popalić! Ciągnęła się bez końca, a ostatnie resztki śniegu stopniały dosłownie tydzień temu. Te pochmurne i zimne dni wywołały u mnie wielką tęsknotę za ciepłem, leżeniem na plaży i wygrzewaniem się w słońcu. Od prawie dwóch lat nie byłam na porządnym urlopie. Pandemia nie odpuszcza, musiałam zrezygnowałać z kilku planowanych wyjazdów, nawet przestałam pisać o swoich podróżach, żeby nie denerwować siebie samej, że nie mogę nigdzie pojechać. Ale niedawno, może trochę ryzykownie, podjęłam decyzję o zabukowaniu pierwszego wyjazdu za granicę na ten rok. Mam nadzieję, że do sierpnia sytuacja się uspokoi i że moje plany się...