Znów wpadam tutaj z krótkim postem zakupowym, choć tego zakupu dokonałam już jakiś czas temu. To kolejne baleriny w mojej szafie, ale pierwsze, które są z lekka ażurowe i w dodatku materiałowe. Mogliście zobaczyć je w poprzednim wpisie ze stylizacją, ale na tamtych zdjęciach nie było ich zbyt dobrze widać, a koniecznie chciałam pokazać je z bliska, bo te ”szmaciaki” w stylu boho, naprawdę ciekawie się prezentują! Te urocze, czarne baleriny są jednymi z najwygodniejszych butów jakie mam! Mało tego, kiedy je zakładam i nawet sporo pochodzę to w ogóle nie czuję jakbym miała je na nogach. Są bardzo lekkie...